poniedziałek, 19 marca 2012

Telewizja przemysłowa w „szarej strefie” na styku terenu prywatnego i publicznego

Współczesnym problemem naszego kraju jest brak poczucia odpowiedzialności za własność wspólną, czego wynikiem są zaniedbania oraz dewastacje. Proceder ten da się zauważyć na coraz to szersza skalę, aby mu zapobiec należy w celu ochrony i eliminacji takich zdarzeń skorzystać z pomocy telewizji przemysłowej.
Szara strefa własności
Poważnym problemem współczesnego życia codziennego w naszym kraju jest niewłaściwe traktowanie przestrzeni wykorzystywanej w sposób charakterystyczny dla własności publicznej, która posiada prywatnych właścicieli. To skomplikowane ujęcie tematu oznacza po prostu dbanie o wspólną nieruchomość należącą do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Problem znany jest od czasu kiedy zaczęły powstawać osiedla z wielkiej płyty. Wtedy jednak skomplikowana sytuacja własności powodowała, że powstało specyficzne złudzenie, że przestrzeń wspólna utrzymuje i zarządza się sama. Obecnie skutki takiego stanu rzeczy ujawniają się wyjątkowo boleśnie na niewielkich osiedlach, w których mieszkańcy wykupili mieszkania własnościowe oraz rzadziej na osiedlach domków różnego typu gdzie emigrują osoby często wychowane w atmosferze „niczyjej” przestrzeni publicznej.
Efektem traktowania własności wspólnej jako niczyjej, niepoczuwanie się do odpowiedzialności za nią, są różnego rodzaju zaniedbania a nawet akty dewastacji.
Własność pod nadzorem
Głównym powodem braku poszanowania dla przestrzeni de facto prywatnych wykorzystywanych jako publiczne jest anonimowość korzystania z nich i brak pełnego przełożenia kosztów dbania o nią na osoby wyrządzające szkody czy to umyślnie czy przez różnego rodzaju zaniedbania. Znakomitym sposobem na zaradzenie tego typu procesom jest montaż systemów CCTV. Pozwalają one niskim kosztem (nie jest wymagany stały monitoring lecz jedynie posiadanie nagrania w przypadku wykrycia strat materialnych) wyeliminować efekt anonimowości. W przypadku jakichkolwiek strat materialnych możliwe jest zidentyfikowanie ich sprawcy. W praktyce pojawia się jednak znacznie częściej po prostu efekt prewencji znacznie zmniejszający częstotliwość występowania niepożądanych zjawisk w sytuacji kiedy użytkownicy przestrzeni wiedzą, że mogą być pociągnięci do pełni odpowiedzialności za swoje akcje a nie tylko odpowiedzą w części równej swojemu udziałowi w własności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz